Strach ma wielkie oczy...

0
22:40

Post o kilku rzeczach, których się boje.
I to jest strach irracjonalny w niektórych przypadkach...

Auchan. Tłumy ludzi. Wrzasnęła 'BALONY!' i zaczęła uciekać... 

Jestem odważna.
Bardzo dużo osób tak twierdzi.
Mówią mi o tym.
I jak potrzeba to zawsze;
'- Olka, idź ty.
- Dlaczego ja?
- Bo ty jesteś odważna'
Chyba powinnam się cieszyć, że jestem uważana za odważną...

Ale niektóre osoby wiedzą, że w niektórych przypadkach, ta odwaga idzie się paść...
Paść i to na bardzo odległych pastwiskach...

Pierwszą rzeczą w moim osobistym rankingu tego czego się boje są.....
 BALONY
Tak, te dmuchane, gumowe zabaweczki...
Gdy je widzę... HELENA! MAM ZAWAŁ!
I staram się je ominąć jak najdalej można :v
To naprawdę utrudnia życie.
A co, gdy jakimś cudem balon jest tuż obok mnie?
Bo ktoś na przykład mnie z nim goni.... Tak, o Tobie tu mówię, Smutasie...
Zamykam oczy, zatykam uszy i próbuje udawać, że wszystko jest OK.
Nawet się nie trzęsę! :D

Drugie miejsce zajmują...
IGŁY ze strzykawkami
Jak się ich nie bać?
Przebijają żyłę, wpuszczają coś/zabierają coś ze środka :c
Mimo, iż ukłucie nie boli bardzo, ja się strasznie tego boję... 
Boje, do tego stopnia, że na pobieranie krwi idę zawsze z kimś. I ten ktoś musi mnie trzymać, bo inaczej się wyrywam i robię sobie masakrę z żyły 
Pozdrawiam panie pielęgniarki, dla których moje wizyty są prawdziwym utrapieniem... 

Trójkę, trójkę wybierz, panie...
ZOMBIE
W każdym wydaniu. 
I na nic ma się tłumaczenie mi, że zombie nie istnieją.
I że prawa istnieć nie mają.
APOKALIPSA ZOMBIE I JUŻ!

Czwóreczka... 
KOMBAJNY 
Ich się boję od dzieciaka.
Bo mnie straszyli, że jak będę niegrzeczna, to te duże, złe maszyny mnie znajdą i wciągną. 
I tu przed oczami staje..



Piąte miejsce zajmuje...
 TRÓJNOGA MASZYNA ZAGŁADY zbudowana przez obcych

 
Przez wiele, wiele dni bałam się iść sama w ciemności do toalety.  Musiałam zapalać wszystkie światła jakie były po drodze. Bałam się też zasypiać w zupełnych ciemnościach. 

I to wcale nie było śmieszne... 

Miejsce numer sześć....
POTWÓR
Jest podobny do wilkołaka z Harry'ego Pottera
I zawsze zabija mnie albo kogoś dla mnie ważnego...

Siódemka... 
WIRUS, który pozamienia nas w zmutowane coś albo wszystkich pozabija
Nic dodać, nic ująć :')


Ósme miejsce zajmuje...
PORZUCENIE
Ja cholernie się boje, że zostanę porzucona przez kogoś, dla kogo przepłynęłabym ocean...
Zdarzyło się to już... 
Nie raz... 


Dziewiąte, przedostatnie miejsce...
NIEDAMSOBIERADY
To dość często spędza mi sen z powiek. 
Boje się bardzo, że kiedyś nie dam sobie rady. 
Że będzie mnie czekało życie bez perspektywy, bez przyszłości...
Bez niczego. 


Ostatnie, dziesiąte miejsce należy do...
LUDZI 
Nie boje się ich. 
Boje się o nich.
O tych, którzy dla mnie coś znaczą. 
O tych, których kocham.
O tych, którzy w jakiś sposób wpłynęli na mój charakter, moją osobowość i ogólnie moje życie.
Boje się, że ich stracę. 
Że zabraknie ich za wcześnie. 
Że nie będę mogła lub potrafiła im pomóc, gdy zajdzie taka potrzeba. A najbardziej się boje, że okaże się zbyt słaba, by móc ich obronić....
Ten strach powinien być na pierwszym miejscu, ale jest na dziesiątym.
Nie wnikajcie dlaczego, dobrze?



Mówią na mnie Kocur. Mieszkam w Krakowie. Od 2015 roku jestem pełnoletnia.

0 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.